"Uczyniłeś niepełnosprawność lekcją dla ludzkości" - przekazał w liście do złotego medalisty igrzysk paraolimpijskich papież, zapewniając, że modli się o jego powrót do zdrowia oraz za jego rodzinę. "Jesteś życiowym zwycięzcą" - to kolejny z cytatów zamieszczony we włoskich mediach. 53-letni Zanardi przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej, a do szpitala w Sienie z ciężkimi urazami głowy trafił w piątek; wieczorem przeszedł operację neurochirurgiczną. We wtorek lekarze informowali, że grozi mu utrata wzroku. Do wypadku doszło podczas zawodów "Obiettivo Tricolor". Impreza, w formie sztafety przemierzającej Włochy z północy na południe, ma za zadanie promocję sportu niepełnosprawnych. Zanardi, który w 2001 roku stracił obydwie nogi w wypadkowi na torze samochodowym w Niemczech, był jej inicjatorem i jednym z 50 uczestników. Zdaniem świadków, w pewnym momencie, na niebezpiecznym zjeździe, stracił kontrolę nad rowerem, przewrócił się i "rozbił na ciężarówce". Kierowca tego pojazdu próbował jeszcze skręcić, ale nie zdołał uniknąć wypadku. Według jednego ze świadków, tuż przed zdarzeniem sportowiec nagrywał telefonem komórkowym. Wyjaśnił, że Zanardi nie spostrzegł, iż znalazł się na przeciwnym pasie jezdni. W Formule 1 Zanardi startował - z przerwą - w latach 1991-1999, a jego najlepszym miejscem było szóste w Grand Prix Brazylii w 1993 roku. Po utracie nóg wrócił na tory wyścigowe, startując specjalnie przystosowanym autem. Od 2005 roku startował w mistrzostwach świata samochodów turystycznych (WTCC) jako kierowca fabrycznego zespołu BMW, odnosząc cztery zwycięstwa. Zrezygnował z rywalizacji w 2009 roku. Zainteresował się rywalizacją ze sportowcami niepełnosprawnymi startując na rowerze z napędem ręcznym. Zdobył w 2012 i 2016 roku cztery złote i dwa srebrne medale igrzysk paraolimpijskich w wyściach handbike'ów. Na koncie ma także zwycięstwa w maratonach w Rzymie (2010) i Nowym Jorku (2011). giel/ sab/ #POMAGAMINTERIA 1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>