Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 52 razy. Drużyna Levadii Tallin wygrała aż 43 razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko cztery. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartkę dostał Joseph Saliste, zawodnik Paide Linnameeskond. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Robert Kirss. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. W 24. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Brenta Lepistu z Levadii Tallin, a w 36. minucie Martina Kase'a z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Levadii Tallin. W 46. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Paide Linnameeskond Martin Kase. W 56. minucie za Josepha Salistego wszedł Sergei Mosznikow. W tej samej minucie w drużynie Paide Linnameeskond doszło do zmiany. Edrisa Lubega wszedł za Kristofera Pihta. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Levadii Tallin w 58. minucie spotkania, gdy Elysée Kouadio strzelił trzeciego gola. Na 11 minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Marko Lipp z jedenastki gospodarzy. W 80. minucie bramkę pocieszenia zdobył z karnego Siim Luts. To już czwarte trafienie tego piłkarz w sezonie. W 81. minucie kartkę otrzymał Oleksandr Safronov z Levadii Tallin. Zawodnicy Levadii Tallin szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia wynik na 4-1 podwyższył Dmitri Kruglow. W 87. minucie w zespole Levadii Tallin doszło do zmiany. Rasmus Peetson wszedł za Bogdana Vaštšuka. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 4-1. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Levadii Tallin, która potrzebowała tylko pięciu celnych strzałów, żeby cztery razy pokonać bramkarza rywali. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom Levadii Tallin, a zawodnikom gości pokazał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Paide Linnameeskond w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą środę zespół Levadii Tallin będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Tallinnie. Jego rywalem będzie Nomme Kalju Tallin. Tego samego dnia Flora Tallin zagra z jedenastką Paide Linnameeskond na jej terenie.