Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 30 razy. Drużyna Tulevika Viljandi wygrała aż 16 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Watson Hounkpe wywołał eksplozję radości wśród kibiców Tallinna Kalevu , zdobywając bramkę w 38. minucie spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Tallinna Kalevu. Drugą połowę drużyna Tallinna Kalevu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Daniila Sõtšugova wszedł Reinhard Reimaa. Także w drużynie Tulevika Viljandi w czasie przerwy zaszły zmiany, za Kaura Tomsona wszedł Herbert Velleste. W 57. minucie za Watsona Hounkpe'a wszedł Martin Vetkal. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Tallinna Kalevu, strzelając kolejnego gola. W 58. minucie na listę strzelców wpisał się Wale Alli. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Kibice Tulevika Viljandi nie mogli już doczekać się wprowadzenia Vladislava Zanfirova. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Illimar Loigo. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Tallinna Kalevu w 69. minucie spotkania, gdy Martin Vetkal zdobył trzecią bramkę. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Tanel Lang z Tulevika Viljandi. Była to 73. minuta meczu. W 77. minucie Mark Petrov został zmieniony przez Markusa Vahernę, co miało wzmocnić zespół Tallinna Kalevu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kossiego Da-Costę na Karla Orga. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-0. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Tulevika Viljandi przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.