Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 59 pojedynków zespół Flory Tallin wygrał 24 razy i zanotował 19 porażek oraz 16 remisów. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu Flory Tallin. W 13. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Henrik Pürg osłabiając tym samym zespół Flory Tallin. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Mikk Reintam z Nomme Kalju. Była to 17. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 65. minucie żółtą kartkę dostał Andriy Markovych z drużyny gospodarzy. W tej samej minucie w zespole Flory Tallin doszło do zmiany. Erik Sorga wszedł za Franka Liivaka. Dopiero w drugiej połowie Erik Sorga wywołał eksplozję radości wśród kibiców Flory Tallin, strzelając gola w 68. minucie meczu. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 28 zdobytych bramek. Bramkarz Flory Tallin wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w pojedynku aż osiem razy, ale nie zachował czystego konta. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Sander Puri. W 82. minucie Martin Miller został zmieniony przez Vlasiego Sinyavskiego. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 86. minucie Sander Puri dał prowadzenie swojej drużynie. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Piłkarze Flory Tallin obejrzeli w meczu jedną czerwoną kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Zespół gospodarzy nie skorzystał ze zmian. Natomiast drużyna Flory Tallin w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą niedzielę zespół Nomme Kalju zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie FC Kuressaare. Tego samego dnia Paide Linnameeskond zagra z drużyną Flory Tallin na jej terenie.