Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 83 starcia jedenastka Levadii Tallin wygrała 43 razy i zanotowała 18 porażek oraz 22 remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W siódmej minucie Evgeny Osipov dał prowadzenie swojej drużynie. Między dziewiątą a 45. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Levadii Tallin i jedną drużynie przeciwnej. Piłkarze Flory Tallin nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 45. minucie na listę strzelców wpisał się Henrik Pürg. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Flory Tallin postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Frank Liivak, a murawę opuścił Vlasiy Sinyavskiy. W 62. minucie Erik Sorga został zmieniony przez Martina Millera. W tej samej minucie trener Levadii Tallin postanowił wzmocnić linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Kirilla Nesterova. Na boisko wszedł Pavel Marin, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Nikicie Andreevowi z jedenastki Levadii Tallin. Była to 79. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Flory Tallin w 88. minucie spotkania, gdy Konstantin Wasiljew zdobył drugą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Jedenastka Levadii Tallin zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Flory Tallin, a piłkarzom Levadii Tallin wręczył trzy. Drużyna Flory Tallin w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast zespół Levadii Tallin w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka Levadii Tallin rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie JTrans Narva. Natomiast w niedzielę Tammeka Tartu będzie gościć drużynę Flory Tallin.