Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 63 razy. Jedenastka Nomme Kalju wygrała aż 36 razy, zremisowała 13, a przegrała tylko 14. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy Nomme Kalju otworzyli wynik. W dziewiątej minucie bramkę zdobył Pedro Victor. W 18. minucie sędzia pokazał kartkę Sadiowi Tounkarze z Jtransu. W 25. minucie Sadio Tounkara został zmieniony przez Nurlana Novruzova. Niedługo później Igor Subbotin wywołał eksplozję radości wśród kibiców Nomme Kalju, strzelając kolejnego gola w 27. minucie pojedynku. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Bramkarz Nomme Kalju wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w starciu sześć razy, ale nie zachował czystego konta. W 87. minucie wynik ustalił Ofosu Appiah. Zespołowi Jtransu zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Nomme Kalju. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Jtransu przyznał jedną żółtą. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Jtransu wymienił dwóch zawodników. Już w najbliższą środę jedenastka Nomme Kalju zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Tulevik Viljandi. Natomiast w sobotę Tammeka Tartu będzie gościć jedenastkę Jtransu.