Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 35 meczów jedenastka Levadii Tallin wygrała 32 razy i zanotowała jedną porażkę oraz dwa remisy. Taktyka trenera jedenastki Tallinna Kalevu już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupiła się ona głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców jedenastki Tallinna Kalevu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Levadii Tallin w 22. minucie spotkania, gdy Yurii Kolomoets zdobył pierwszą bramkę. Jedenastka Tallinna Kalevu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Robert Kirss. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. W 34. minucie w jedenastce Tallinna Kalevu doszło do zmiany. Daniil Sõtšugov wszedł za Murada Velijeva. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 54. minucie sędzia ukarał kartką Trevora Elhiego, piłkarza Levadii Tallin. W 56. minucie Aime Gando został zastąpiony przez Karla Õigusa. W 67. minucie Marko Lipp został zmieniony przez Ihora Zhurakhovskiego, a za Roberta Kirssa wszedł na boisko Elysée Kouadio, co miało wzmocnić zespół Levadii Tallin. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Eduarda Golovljova na Ramola Sillamaę. Dopiero w drugiej połowie Elysée Kouadio wywołał eksplozję radości wśród kibiców Levadii Tallin, strzelając kolejnego gola w 77. minucie spotkania. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia kartkę dostał Yurii Kolomoets z jedenastki gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 3-0. Zespół Levadii Tallin był w posiadaniu piłki przez 73 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Levadii Tallin przyznał dwie żółte. Drużyna Levadii Tallin w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości wymieniła dwóch graczy. Obie drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 września drużyna Tallinna Kalevu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Flora Tallin. Tego samego dnia Tallinna Kalev zagra z zespołem Levadii Tallin na jego terenie.