Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Flory Tallin. Od pierwszych minut zespół Flory Tallin zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony jedenastki Tallinna JK Legion była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Artjom Artjunin z drużyny gospodarzy. Była to 26. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Flory Tallin w 27. minucie spotkania, gdy Rauno Sappinen strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego osiemnaste trafienie w sezonie. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez drużynę Tallinna JK Legion w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 32. minucie na listę strzelców wpisał się German Šlein. W 34. minucie Andriej Sidorenkow został zastąpiony przez Danila Pankova. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Trzeba było trochę poczekać, aby Martin Miller wywołał eksplozję radości wśród kibiców Flory Tallin, zdobywając kolejną bramkę w 59. minucie pojedynku. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w jedenastce Flory Tallin doszło do zmiany. Konstantin Wasiljew wszedł za Henriego Välję. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Tallinna JK Legion: Nikicie Andreevowi w 62. i Kirillowi Nesterovowi w 69. minucie. Kibice Flory Tallin nie mogli już doczekać się wprowadzenia Rauna Alliku. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Vlasiy Sinyavskiy. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić trzecią bramkę. Trener Tallinna JK Legion postanowił zagrać agresywniej. W 72. minucie zmienił pomocnika Stefana Tšendeiego i na pole gry wprowadził napastnika Alberta Prosę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Jedenastka Tallinna JK Legion ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, strzelając kolejnego gola. W 76. minucie wynik ustalił Henri Järvelaid. W 77. minucie Rauno Sappinen został zmieniony przez Franka Liivaka, co miało wzmocnić drużynę Flory Tallin. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Danila Pankova na Kirilla Vinogradova. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-3. Zespół Flory Tallin był w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Tallinna JK Legion pokazał trzy żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół Tallinna JK Legion rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Tallinna Kalev. Tego samego dnia Tammeka Tartu będzie gościć jedenastkę Flory Tallin.