Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 39 razy. Drużyna Flory Tallin wygrała aż 36 razy, zremisowała raz, a przegrała tylko dwa. Od pierwszych minut drużyna Flory Tallin zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Kuressaare była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Flory Tallin w 39. minucie spotkania, gdy Martin Miller zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Flory Tallin. W pierwszych minutach drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Ranonowi Kriisie z jedenastki gości. Zespół Kuressaare ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Vladislav Kreida. W 57. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Martin Miller z Flory Tallin. W 59. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Sörena Kaldmę z Kuressaare, a w 61. minucie Vladislava Kreidę z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie za Mattiasa Männilaana wszedł Rauno Tutk. W tej samej minucie trener Flory Tallin postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Frank Liivak, a murawę opuścił Vlasiy Sinyavskiy. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Frank Liivak, zawodnik Flory Tallin. Na murawie, jak to często zdarzało się Kuressaare w tym sezonie, pojawił się Elari Valmas, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 70. minucie Olivera Rassa. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 76. minucie Vladislav Kreida został zmieniony przez Markusa Soometsa, a za Martina Millera wszedł na boisko Danil Kuraksin, co miało wzmocnić drużynę Flory Tallin. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rasmusa Saara na Michaela Schjonninga-Larsena. W 87. minucie arbiter pokazał kartkę Raunowi Tutkowi, piłkarzowi gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-0. Jedenastka Flory Tallin zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała siedem celnych strzałów, trzy razy obijała słupki bramki drużyny Kuressaare. Sędzia przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Kuressaare pokazał trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Kuressaare rozegra kolejny mecz w Tallinnie. Jej rywalem będzie Flora Tallin. Tego samego dnia FC Kuressaare zagra z drużyną Flory Tallin na jej terenie.