Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Jtransu wygrał dwa razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Tallinna JK Legion: Markowi Šatovowi w 36. i Germanowi Ussovowi w 41. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Jtransu w 53. minucie spotkania, gdy Irié Elysée zdobył pierwszą bramkę. W 60. minucie Denis Vnukov został zmieniony przez Stefana Tšendeiego. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Tallinna JK Legion doszło do zmiany. Danil Pankov wszedł za Germana Ussova. Trener Tallinna JK Legion postanowił zagrać agresywniej. W 75. minucie zmienił pomocnika Maksima Lipina i na pole gry wprowadził napastnika Leonida Arhipova, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Drużyna Tallinna JK Legion ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 77. minucie wynik na 2-0 podwyższył Geoffrey Chinedu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Na murawie, jak to często zdarzało się Jtransowi w tym sezonie, pojawił się Viktor Plotnikov, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 79. minucie Martina Käosa. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Na osiem minut przed zakończeniem meczu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Marek Šatov z zespołu gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 36. minucie. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie obejrzał Artjom Artjunin z drużyny gości. Była to 87. minuta pojedynku. W 89. minucie w zespole Jtransu doszło do zmiany. Arseni Kovaltšuk wszedł za Nurlana Novruzova. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Tallinna JK Legion pokazał trzy żółte oraz jedną czerwoną. Drużyna Jtransu w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Jtransu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Levadia Tallinn. Natomiast w piątek FC Kuressaare zagra z zespołem Tallinna JK Legion na jego terenie.