Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna Tammeki Tartu wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Tammeki Tartu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W drugiej minucie Sander Kapper dał prowadzenie swojemu zespołowi. Między 27. a 38. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Drużyna Maardu Linnameeskond otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 40. minucie bramkę wyrównującą zdobył Alger Džumadil. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Niedługo później Sho Hayasaka wywołał eksplozję radości wśród kibiców Maardu Linnameeskond, strzelając kolejnego gola w 53. minucie starcia. W 69. minucie Mihkel Järviste został zastąpiony przez Patricka Veelmę. W tej samej minucie Artur Uljanov został zmieniony przez Kevina Andersona, co miało wzmocnić jedenastkę Tammeki Tartu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Yaroslava Dmitrieva na Alana Monesa. Jedyną kartkę w drugiej połowie otrzymał Deniss Kovtun z Maardu Linnameeskond. Była to 78. minuta meczu. Trener Tammeki Tartu postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił obrońcę Andre'a Paju i na pole gry wprowadził napastnika Marta Preimana. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 86. minucie w jedenastce Maardu Linnameeskond doszło do zmiany. Maksim Krivošein wszedł za Algera Džumadila. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Przewaga zespołu Tammeki Tartu w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Drużyna Maardu Linnameeskond w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Maardu Linnameeskond będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Tallinnie. Jej rywalem będzie Nomme Kalju Tallin. Tego samego dnia Tulevik Viljandi zagra z drużyną Tammeki Tartu na jej terenie.