Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 27 meczów zespół Tulevika Viljandi wygrał 13 razy i zanotował 11 porażek oraz trzy remisy. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Kuressaare: Mairowi Miilowi w 19. i Raunowi Tutkowi w 31. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie Kaur Tomson został zmieniony przez Illimara Loigo. W 56. minucie arbiter wręczył kartkę Aleksowi Roosalu z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kuressaare w 58. minucie spotkania, gdy Ranon Kriisa zdobył pierwszą bramkę. W 59. minucie w drużynie Tulevika Viljandi doszło do zmiany. Rasmus Alles wszedł za Rainera Peipsa. W 67. minucie sędzia pokazał kartkę Gustavowi-Hendrikowi Seederowi, zawodnikowi gości. Kibice Kuressaare nie mogli już doczekać się wprowadzenia Silvera Keldera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Rasmus Saar. Między 75. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Kuressaare i jedną drużynie przeciwnej. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Drużyna Kuressaare w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy wtorek drużyna Tulevika Viljandi rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie JTrans Narva. Tego samego dnia Tallinna Kalev będzie gościć jedenastkę Kuressaare.