Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 60 pojedynków drużyna Levadii Tallin wygrała 52 razy i zanotowała dwie porażki oraz sześć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Levadii Tallin w 10. minucie spotkania, gdy Mark Roosnupp strzelił pierwszego gola. To już piąte trafienie tego piłkarza w sezonie. W 13. minucie kartką został ukarany Sander Kapper, zawodnik gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Levadii Tallin w 15. minucie spotkania, gdy Yevhen Budnik zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. W 23. minucie kartkę otrzymał Jurij Tkaczuk z Levadii Tallin. W tej samej minucie Joonas Kartsep został zmieniony przez Andre'a Paju. W 26. minucie w drużynie Tammeki Tartu doszło do zmiany. Mart Preiman wszedł za Alberta Prosę. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 52. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Marka Kaljumäego z Levadii Tallin, a w 66. minucie Martina Jõgiego z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie trener Tammeki Tartu postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Martina Jõgiego. Na boisko wszedł Rasmus Tauts, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Dopiero w drugiej połowie Aime Gando wywołał eksplozję radości wśród kibiców Levadii Tallin, strzelając kolejnego gola w 67. minucie starcia. W 72. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Mark Roosnupp z Levadii Tallin. Na kwadrans przed zakończeniem meczu w jedenastce Levadii Tallin doszło do zmiany. Kirill Nesterov wszedł za Aime'a Gando. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Gola na 5-0 strzelił hat-tricka w 80. minucie Mark Roosnupp. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku nie dał szans obrony bramkarzowi Kirill Nesterov. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Levadii Tallin w 87. minucie spotkania, gdy Nikita Andreev zdobył siódmą bramkę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 7-0. Arbiter wręczył jedną żółtą kartkę zawodnikom Levadii Tallin w pierwszej połowie, w drugiej również jedną. Piłkarze drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, w drugiej także jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka Levadii Tallin będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Tulevik Viljandi. Natomiast 18 maja Paide Linnameeskond będzie gościć drużynę Tammeki Tartu.