Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 74 razy. Jedenastka Flory Tallin wygrała aż 49 razy, zremisowała 15, a przegrała tylko 10. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między piątą a 37. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez zespół Flory Tallin w końcu przyniosły efekt bramkowy. W ostatniej minucie pierwszej połowy bramkę zdobył Märten Kuusk. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Flory Tallin. Na drugą połowę drużyna Jtransu wyszła w zmienionym składzie, za Viktora Plotnikova wszedł Raivo Saar. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Flory Tallin w 53. minucie spotkania, gdy Rauno Sappinen strzelił drugiego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 11 zdobytych bramek. Prawie natychmiast Geoffrey Chinedu wywołał eksplozję radości wśród kibiców Jtransu, strzelając gola w 56. minucie starcia. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Flory Tallin, zdobywając kolejną bramkę. W 75. minucie wynik ustalił Rauno Alliku. W 80. minucie Markus Soomets został zastąpiony przez Markusa Pooma. W tej samej minucie trener Flory Tallin postanowił wzmocnić linię napadu i w 80. minucie zastąpił zmęczonego Rauna Alliku. Na boisko wszedł Frank Liivak, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 83. minucie Sadio Tounkara został zmieniony przez Arseniego Kovaltšuka, co miało wzmocnić jedenastkę Jtransu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rauna Sappinena na Marka Lepika. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-1. Drużyna Flory Tallin postawiła autobus przed swoją bramką, praktycznie nie atakowała, a akcje jej zawodników pod bramką rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Zespół Jtransu zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Jtransu w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą środę drużyna Jtransu rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Tammeka Tartu. Tego samego dnia Nomme Kalju Tallin zagra z jedenastką Flory Tallin na jej terenie.