Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 38 razy. Drużyna Levadii Tallin wygrała aż 35 razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Levadii Tallin w 19. minucie spotkania, gdy Oleksandr Safronov zdobył pierwszą bramkę. W 30. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Marca Lukkę z Kuressaare, a w 34. minucie Oleksandra Safronova z drużyny przeciwnej. W 41. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Oleksandr Safronov, osłabiając drużynę gospodarzy. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 34. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Levadii Tallin. W 52. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Märtenowi Pajunurmowi z Kuressaare. W 64. minucie Joonas Soomre zastąpił Nevila Krimma. W 65. minucie w drużynie Kuressaare doszło do zmiany. Rasmus Saar wszedł za Maira Miila. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Marco Lukka z drużyny gości i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 30. minucie. W 70. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Oliverowi Rassowi, piłkarzowi gości. W drugiej połowie nie padły gole. Zespół Levadii Tallin zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał trzy celne strzały. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną zawodnikom Levadii Tallin, a piłkarzom gości pokazał trzy żółte i jedną czerwoną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 14 marca drużyna Levadii Tallin zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Tulevik Viljandi. Tego samego dnia Tallinna Kalev zagra z zespołem Kuressaare na jego terenie.