Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 50 razy. Jedenastka Utrechtu wygrała aż 23 razy, zremisowała 12, a przegrała tylko 15. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Utrechtu w trzeciej minucie spotkania, gdy Hidde ter Avest strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Sander van de Streek. Zespół Willemu II ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. W 11. minucie na listę strzelców wpisał się Sander van de Streek. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Adam Maher. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 19. minucie Sander van de Streek ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 0-3. Przy strzeleniu gola asystował Gyrano Kerk. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę drużyna Willemu II rozpoczęła w zmienionym składzie, za Görkema Sağlama wszedł Kwasi Wriedt. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania pokonał bramkarza Bart Ramselaar. Bramka padła po podaniu Hidde ter Avesta. Trener Utrechtu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mimouna Mahiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż sześć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Sander van de Streek. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejną bramkę. W 66. minucie w drużynie Utrechtu doszło do zmiany. Mark van der Maarel wszedł za Hidde ter Avesta. Trzeba było trochę poczekać, aby Gyrano Kerk wywołał eksplozję radości wśród kibiców Utrechtu, strzelając kolejnego gola w 69. minucie spotkania. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Mimoun Mahi. W 74. minucie Mike Trésor zastąpił Ché Nunnelego. Między 74. a 83. minutą, boisko opuścili zawodnicy Willemu II: Sven van Beek, Derrick Köhn, Lindon Selahi, na ich miejsce weszli: Jordens Peters, Ian Smeulers, Rick Zuijderwijk. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Adama Mahera, Willema Janssena, Othmane'a Boussaida zajęli: Urby Emanuelson, Benaissa Benamar, Moussa Sylla. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Lindon Selahi z Willemu II. Była to 77. minuta pojedynku. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Bramkę na 0-6 na cztery minuty przed zakończeniem starcia zdobył Mark van der Maarel. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-6. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Willemu II przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Willemu II rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie ADO Den Haag. Natomiast 27 lutego FC Emmen zagra z drużyną Utrechtu na jej terenie.