Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Jedenastka Twente wygrała aż 17 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu jedyną bramkę meczu zdobył Mees Hilgers dla jedenastki Twente. Bramka padła w tej samej minucie. Trener Heracles'u wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ismaila Azzaouiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Navajo Bakboord. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Twente. W 61. minucie za Michela Vlapa wszedł Jayden Oosterwolde. W 63. minucie sędzia ukarał kartkami Rickiego van Wolfswinkla, Michala Sadíleka z Twente oraz Kaja Sierhuisa z zespołu gości. Chwilę później trener Twente postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Manfred Ugalde, a murawę opuścił Ricky van Wolfswinkel. Od 66 minuty boisko opuścili piłkarze Twente: Mees Hilgers, Daan Rots, Ramiz Zerrouki, na ich miejsce weszli: Julio Pleguezuelo, Virgil Misidjan, Jesse Bosch. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kaja Sierhuisa, Delana Burgzorga, Giacoma Quagliaty zajęli: Sinan Bakış, Nikolai Rohde, Elias Sierra-Cappelleti. Od 78. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Heracles'u i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Jedenastka Twente w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół gości wymienił czterech graczy. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada drużyna Twente będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Sparta Rotterdam. Tego samego dnia Fortuna Sittard zagra z drużyną Heracles'u na jej terenie.