Ajax Amsterdam przykuł ostatnio uwagę europejskich mediów z niezbyt chlubnego powodu - hitowe spotkanie zespołu z Johan Cruyff Arena z Feyenoordem Rotterdam zostało bowiem przerwane po tym, jak przyjezdni bardzo szybko wyszli na prowadzenie 3-0, czym wprawili w dziki szał kibiców gospodarzy. W pewnym momencie na murawie pojawiły się nawet race, więc arbiter główny postanowił przerwać widowisko i zaprosił futbolistów do szatni. Potem do tego wszystkiego pod stadionem wybuchły zamieszki wywołane przez pseudofanów "de Amsterdammers", a sam mecz dokończono w innym terminie. Wielka wpadka PSG. Tego nie spodziewał się nikt, wystarczy zerknąć w tabelę Dramatyczne sceny w meczu Ajax - Waalwijk. Etienne Vaessen reanimowany na boisku W kolejnej kolejce Ajax... znów musiał zmierzyć się z przerwaniem starcia, tym razem jednak doszło do wyjątkowo nieszczęśliwego zdarzenia na boisku. W 84. minucie, przy stanie 3:2 dla podopiecznych Maurice'a Steijna, bramkarz goszczonego na JC Arena Waalwijk, Etienne Vaessen, podczas jednej z interwencji, zderzył się z Brianem Brobbey'em i został wręcz znokautowany. Na murawie od razu zjawiły się służby medyczne, które musiały reanimować golkipera, podczas gdy reszta graczy (z obu drużyn) utworzyła swoisty kordon wokół Vaessena, kryjąc go przed spojrzeniami kibiców i obiektywami kamer. Wielu zapewne przypomniało się wówczas równie przerażające zdarzenie z Euro 2020, kiedy to Duńczyk Christian Eriksen doznał ataku serca podczas potyczki z Finlandią. Jakiś czas później Waalwijk wydało oficjalny komunikat: Bayern zgubił punkty w hicie. Następca Lewandowskiego ruszył na ratunek Ajax Amsterdam ma za sobą fatalny początek sezonu w Eredivisie Nie pozostaje więc nic innego, jak życzyć 28-latkowi dużo zdrowia. Mecz Ajaksu z RKC zostanie bez wątpienia dokończony w innym terminie, a patrząc na dotychczasowy rezultat, ostatnie minuty mogą się okazać naprawdę elektryzujące. Co ciekawe klub z Amsterdamu radzi sobie w bieżącej kampanii zdecydowanie poniżej oczekiwań - po pięciu kolejkach zebrał on bowiem... pięć punktów. "Godenzonen" niebawem zagrają też przy tym z dobrze dysponowanym AZ Alkmaar...