Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 44 starcia jedenastka Heerenveenu wygrała 19 razy i zanotowała 16 porażek oraz dziewięć remisów. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Nijmegenu otworzyli wynik. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Ali Akman. W zdobyciu bramki pomógł Jordy Bruijn. Niedługo później trener Nijmegenu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Javier Vet, a murawę opuścił Jordy Bruijn. W tej samej minucie Elayis Tavşan został zmieniony przez Magnusa Mattssona. A trener Heerenveenu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Erika Nygrena. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Filip Stevanović. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującego gola. W tej samej minucie w jedenastce Heerenveenu doszło do zmiany. Arjen van der Heide wszedł za Anthony'ego Musabę. Zespół Nijmegenu niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 19 minut, drużyna gości doprowadziła do remisu. Gola strzelił Joey Veerman. W 76. minucie Ali Akman został zmieniony przez Pedro Ruiza, a za Edgara Barretę wszedł na boisko Dirk Proper, co miało wzmocnić jedenastkę Nijmegenu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Tibora Halilovicia na Ramiego Al Hajja. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Zespół Nijmegenu w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada drużyna Nijmegenu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Alkmaar Zaanstreek. Natomiast 21 listopada Willem II Tilburg zagra z jedenastką Heerenveenu na jej terenie.