FC Barcelona wciąż liczy się na dwóch ważnych frontach - po pierwsze niezmiennie stara się ścigać Real Madryt w tabeli Primera Division, a po drugie niebawem powróci do rywalizacji w Lidze Mistrzów, by zmierzyć się z ekipą Paris Saint-Germain. W klubie z Katalonii wszyscy mają jednak z tyłu głowy to, że po zakończeniu kampanii 2023/2024 "Blaugranę" ma czekać rewolucja związana z odejściem dotychczasowego szkoleniowca - Xaviego Hernandeza. "Ma czekać", bowiem są jeszcze pewne sygnały, że zarząd FCB będzie się starać o zmianę decyzji menedżera. Gdyby jednak wszystko odbyło się wedle scenariusza przedstawionego przez samego zainteresowanego w końcówce stycznia, to należy postawić sobie dwa pytania - kto zostanie następcą Xaviego w Barcelonie i gdzie uda się sam trener? W przypadku tego drugiego zagadnienia właśnie nadeszły dosyć interesujące wieści. Będzie nowy król. Szykują największy stadion na świecie, by wydrzeć finał mundialu Xavi Hernandez w Ajaksie Amsterdam? Trener Barcelony na celowniku kolejnego giganta Jak bowiem informuje Toni Juanmarti, dziennikarz "Sportu", obecny szkoleniowiec Roberta Lewandowskiego miał znaleźć się na celowniku Ajaksu Amsterdam - Holendrzy upatrują w byłym reprezentancie Hiszpanii kandydata świetnie pasującego do poszukiwanego przez nich profilu. Istotne jest tu zwłaszcza dobre podejście do młodzieży, bo "De Godenzonen" chcą jak najmocniej wykorzystywać potencjał swojej akademii. Dla Xaviego przenosiny do Beneluksu byłyby jednak dosyć ryzykowne - Ajax obecnie dopiero stara się, niczym feniks z popiołów, powstać z problemów organizacyjno-sportowych, które sprawiły, że w pierwszej części sezonu drużyna była wręcz zagrożona spadkiem na drugi poziom rozgrywkowy. Gigant z tak wielką historią może jednak kusić, zwłaszcza jeśli przedstawi atrakcyjną ofertę finansową. Nagła zmiana decyzji Szczęsnego ws. gry w reprezentacji Polski? Nawałka mówi wprost Ajax próbuje wyjść na prostą. Klub z Amsterdamu walczy o puchary Na razie Hernandez skupi się jeszcze bez wątpienia na jak najlepszym zakończeniu kampanii 23/24 w "Dumie Katalonii", którą oprócz wspominanej rywalizacji z PSG niebawem, bo już 21 kwietnia, czekać będzie starcie z "Los Blancos" w słynnym "El Clasico". Jeśli zaś mowa o Ajaksie, to ten jeszcze w grudniu odpadł z Pucharu Holandii, z Ligą Konferencji Europy pożegnał się w połowie marca, a w Eredivisie jest obecnie piąty i wydaje się, że najprawdopodobniej będzie mógł liczyć niedługo "tylko" na udział w play-offach o udział w następnej edycji LKE. W czerwcu z "De Amsterdammers" już na sto procent pożegna się obecny menedżer John van 't Schip. Co będzie dalej? To na razie spora zagadka...