Już w pierwszych minutach jedenastka Feyenoordu próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Kibice Denu Haag nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tomasza Necida. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie siedem strzelonych goli. Murawę musiał opuścić John Goossens. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić dającą prowadzenie bramkę. Wysiłki podejmowane przez zespół Denu Haag w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 42. minucie bramkę zdobył Erik Falkenburg. Asystę przy golu zaliczył Abdenasser El Khayati. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Denu Haag. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Denu Haag w 58. minucie spotkania, gdy Sheraldo Becker zdobył drugą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Dion Malone. W 65. minucie Jordy Clasie zastąpił Nicolaiego Joergensena. Po chwili trener Feyenoordu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Orkun Kökçü, a murawę opuścił Sam Larsson. W 88. minucie Erik Falkenburg został zmieniony przez Thijmena Goppla, co miało wzmocnić drużynę Denu Haag. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Robina van Persiego na Dylana Vente'a. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-2. Zespół Feyenoordu miał 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna Feyenoordu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą środę drużyna Denu Haag będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Willem II Tilburg. Tego samego dnia Fortuna Sittard będzie gościć jedenastkę Feyenoordu.