Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Jedenastka AZ wygrała aż 19 razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko osiem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w meczu dostał Hans Mulder z drużyny gości. Była to czwarta minuta spotkania. Trzeba było trochę poczekać, aby Oussama Idrissi wywołał eksplozję radości wśród kibiców AZ, strzelając gola w 29. minucie pojedynku. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Myron Boadu. Jedenastka Waalwijk ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy zmusił do kapitulacji bramkarza Myron Boadu. To już trzynaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zanotował Jonas Svensson. Drugą połowę zespół Waalwijk rozpoczął w zmienionym składzie, za Hansa Muldera wszedł Paul Quasten. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników AZ w 51. minucie spotkania, gdy Oussama Idrissi strzelił trzeciego gola. Asystę przy bramce zanotował Owen Wijndal. Trener AZ wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jordego Clasiego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Teun Koopmeiners. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić kolejną bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AZ w 65. minucie spotkania, gdy Calvin Stengs strzelił czwartego gola. Bramka padła po podaniu Jonasa Svenssona. W 71. minucie Calvin Stengs został zastąpiony przez Håkona Evjena. W tej samej minucie Oussama Idrissi został zmieniony przez Zakarię Aboukhlal, co miało wzmocnić jedenastkę AZ. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Clinta Leemansa na Daana Rienstrę. Po chwili trener Waalwijk postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Anas Tahiri, a murawę opuścił Richard van der Venne. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-0. Zespół AZ zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał dziewięć celnych strzałów. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Waalwijk pokazał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 8 lutego zespół Waalwijk rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie PEC Zwolle. Natomiast 9 lutego Feyenoord Rotterdam zagra z zespołem AZ na jego terenie.