Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 28 razy. Drużyna AZ wygrała aż 18 razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko osiem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Melle Meulensteen z drużyny gospodarzy. Była to 30. minuta pojedynku. Wysiłki podejmowane przez zespół AZ w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy bramkę zdobył Oussama Idrissi. Przy strzeleniu gola asystował Myron Boadu. W 42. minucie Etienne Vaessen zastąpił Keesa Heemskerka. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AZ w 45. minucie spotkania, gdy Oussama Idrissi strzelił drugiego gola. Asystę przy bramce ponownie zanotował Myron Boadu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Na drugą połowę drużyna Waalwijk wyszła w zmienionym składzie, za Anasa Tahiriego wszedł Saïd Bakari. W 53. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Juriën Gaari osłabiając tym samym zespół Waalwijk. W 68. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Owena Wijndala z AZ, a w 73. minucie Stijna Spieringsa z drużyny przeciwnej. Drużyna Waalwijk miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Arbiter wręczył dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom AZ przyznał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. 18 sierpnia drużyna Waalwijk rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Twente Enschede. Tego samego dnia FC Groningen zagra z zespołem AZ na jego terenie.