Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Emmen w 18. minucie spotkania, gdy Sergio Pena strzelił z karnego pierwszego gola. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Emmen w 29. minucie spotkania, gdy Michael de Leeuw zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Keziahowi Veendorpowi z Emmen. Była to 37. minuta pojedynku. W 38. minucie Mohamed Rayhi zastąpił Deroya Duarte'a. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Sparty postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Laros Duarte, a murawę opuścił Abdoulrahmane Harroui. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Sparta: Adilowi Auassarowi w 50. i Halilowi Dervişoğlu w 86. minucie. W 72. minucie Lassana Faye został zmieniony przez Joëla Piroego, co miało wzmocnić zespół Sparty. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marka Kolara na Robberta de Vosa w 87. minucie. W drugiej połowie nie padły gole. Jedenastka Emmen zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów. Zespół Sparty zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedenastka Emmen w drugiej połowie wymieniła jednego gracza. Natomiast drużyna gości wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Sparty rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Alkmaar Zaanstreek. Natomiast 22 grudnia FC Groningen będzie gościć jedenastkę Emmen.