Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Zespół AZ wygrał aż osiem razy, zremisował dwa, a przegrał tylko cztery. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia wręczył Feliksowi Passlackowi z Fortuny. Była to 28. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Dopiero w drugiej połowie Ron Vlaar wywołał eksplozję radości wśród kibiców AZ, strzelając gola w 53. minucie pojedynku. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół AZ, zdobywając kolejną bramkę. W 55. minucie pokonał bramkarza Oussama Idrissi. Bramka padła po podaniu Myrona Boadu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AZ w 59. minucie spotkania, gdy Myron Boadu strzelił trzeciego gola. Przy zdobyciu bramki pomógł Calvin Stengs. W 64. minucie Oussama Idrissi został zastąpiony przez Jordego Clasiego. Między 64. a 76. minutą, boisko opuścili piłkarze Fortuny: Adnan Ugur, Rasmus Karjalainen, Álex Carbonell, na ich miejsce weszli: Dimitrios Ioannidis, Agim Zeka, Clint Essers. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Myrona Boadu, Stijna Wuytensa zajęli: Ferdy Druijf, Tijjani Reijnders. W 68. minucie kartkę dostał Yukinari Sugawara, zawodnik AZ. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy AZ w 83. minucie spotkania, gdy Yukinari Sugawara zdobył czwartą bramkę. Ponownie do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Calvin Stengs. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-0. Zespół AZ był w posiadaniu piłki przez 69 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starcie. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Fortuny rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Heracles Almelo. Tego samego dnia RKC Waalwijk będzie gościć drużynę AZ.