Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 30 starć zespół Vitesse wygrał 14 razy i zanotował pięć porażek oraz 11 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 14. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Thomasa Brunsa z Vitesse, a w 27. minucie Sinana Bakışa z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vitesse w 38. minucie spotkania, gdy Matusz Bero strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Vitesse. W 52. minucie kartkę dostał Orestis Kiomourtzoglou, zawodnik gospodarzy. W 59. minucie Sinan Bakış zastąpił Adriána Szőkego. W tej samej minucie Lucas Schoofs został zmieniony przez Lucę de la Torre, a za Delana Burgzorga wszedł na boisko Ismail Azzaoui, co miało wzmocnić drużynę Heracles'u. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ikomę Opendę na Patricka Vroegha w 70. minucie. Chwilę później trener Vitesse postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Daan Huisman, a murawę opuścił Oussama Tannane. W tej samej minucie Oussama Darfalou został zmieniony przez Thomasa Buitinka, co miało wzmocnić zespół Vitesse. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Rentego na Matsa Knoestera w 83. minucie. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Vitesse, zdobywając kolejną bramkę. W tej samej minucie Matusz Bero po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 0-2. Asystę przy golu zaliczył Elazar Dasa. Trener Heracles'u wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Kaspra Lundinga. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Silvester van der Water. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter pokazał kartkę Kasprowi Lundingowi z Heracles'u. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Vitesse pokazał jedną. Zespół Heracles'u w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek drużyna Vitesse będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Utrecht. Tego samego dnia FC Emmen zagra z jedenastką Heracles'u na jej terenie.