W piątek po południu holenderska federacja piłkarska (KVNB) ogłosiła, że sezon 2019/20 zostaje anulowany. Tytuł mistrzowski w tym roku nie zostanie przyznany. Nie będzie też spadków i awansów. Decyzja wywołał w Holandii burzę. Mówi się o skandalu na niespotykaną skalę. Batalia o ligowy prymat nie zostanie bowiem rozstrzygnięta po raz pierwszy w dziejach Eredivisie, która istnieje od 1956 roku. Po raz ostatni mistrza nie wyłoniono w sezonie 1944/45 z powodu działań wojennych. Z zaistniałej sytuacji cieszą się jedynie kluby, które uniknęły degradacji - RKC Waalwijk i ADO Den Haag. Trenerem tego drugiego zespołu jest Alan Pardew. Media na Wyspach Brytyjskich donoszą, że Anglik za uratowanie drużyny przed degradacją miał obiecaną premię w wysokości 100 tysięcy funtów. Cel osiągnął mimo słabych wyników uzyskanych w sportowej rywalizacji - jedno zwycięstwo, trzy remisy, cztery porażki.