W spotkanym granym w Alkmaar rywalizacja powoli dobiegała już końca i wszystko wskazywało na to, że za kilka minut piłkarze NEC będą cieszyć się z wyjazdowego zwycięstwa. W trakcie kolejnej akcji Bas Dost nie miał akurat piłki i nie był atakowany przez żadnego z rywali, gdy nagle stracił przytomność i się przewrócił. W pierwszej chwili gra nie została przerwana, gdyż większość zawodników początkowo nie zauważyła, co stało się, ale jeden z przeciwników podbiegł do leżącego Dosta i zaczął wołać o pomoc. Na murawie po chwili zaczęła się akcja ratunkowa - piłkarze obu drużyn, wyraźnie bardzo przejęci i przerażeni tym, co się dzieje, zasłaniali ratowników walczących o zdrowie i życie Dosta. Na szczęście doświadczony zawodnik szybko odzyskał świadomość, ale oczywiście został odwieziony do szpitala. Skandal we Francji. Bandycki atak kibiców, mecz odwołany Bart Dost wraca do zdrowia Z lecznicy napłynęły jeszcze lepsze wiadomości. NEC Nijmegen zdecydowało się opublikować zdjęcie, na którym Dost pozuje z uśmiechem na twarzy i zapewnia kibiców, że sytuacja jest opanowana. Przeprowadzone badania i obserwacja stanu Dosta muszą jednak wykazać, co właściwie stało się w końcówce niedzielnego meczu i dlaczego zawodnik nagle zasłabł. W momencie, gdy piłkarz NEC stracił przytomność, jego drużyna wygrywała 2:1. Po zasłabnięciu Dosta gra nie została już jednak wznowiona i na ten moment nie wiadomo, jaką decyzję podejmą władze Eredivisie. Kompletne zaskoczenie. Lewandowski wyznaje wprost