Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 44 razy. Zespół AZ wygrał aż 21 razy, zremisował 11, a przegrał tylko 12. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to zawodnicy AZ otworzyli wynik. W ósmej minucie na listę strzelców wpisał się Dani de Wit. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Bramka padła po podaniu Karla Karlssona. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Driess Saddiki z Willemu II. Była to 31. minuta starcia. Zespół gospodarzy niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 28 minut, drużyna Willemu II doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Elton Kabangu. Asystę zanotował Ringo Meerveld. W 43. minucie Fredrik Midtsjae został zastąpiony przez Tijjaniego Reijndersa. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w zespole AZ doszło do zmiany. Albert Guðmundsson wszedł za Aslaka Fonna. W 62. minucie żółtą kartkę dostał Jordy Clasie, zawodnik AZ. Chwilę później trener Willemu II postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 66. minucie na plac gry wszedł Godfried Roemeratoe, a murawę opuścił Pol Llonch. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Nikolaos Michelis osłabiając tym samym drużynę gości. W 76. minucie arbiter wskazał na wapno, jednak Albert Guðmundsson spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół AZ. W tej samej minucie do własnej bramki trafił zawodnik Willemu II Timon Wellenreuther. W 80. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Vangelisowi Pavlidisowi z drużyny gospodarzy. Niedługo później Albert Guðmundsson wywołał eksplozję radości wśród kibiców AZ, strzelając kolejnego gola w 86. minucie pojedynku. Asystę przy bramce zanotował Tijjani Reijnders. Kibice AZ nie mogli już doczekać się wprowadzenia Zakarię Aboukhlala. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie aż trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Vangelis Pavlidis. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić czwartą bramkę. W 88. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Ernest Poku, Sam Beukema, a na ich miejsce weszli Karl Karlsson, Bruno Martins. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W samej końcówce meczu Albert Guðmundsson po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 4-1. Przy strzeleniu gola pomógł Ernest Poku. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-1. Zespół AZ był w posiadaniu piłki przez 72 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym spotkaniu. Drużyna AZ wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższy wtorek drużyna AZ będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Groningen. Natomiast w środę NEC Nijmegen zagra z zespołem Willemu II na jego terenie.