Pojedynek Panthers Wrocław z Prague Lions odbył się w ramach 7. kolejki European League of Football. Oba zespoły mierzyły się ze sobą po raz pierwszy w tym sezonie. Dla wrocławian spotkanie przebiegło zgodnie z planem. Przez większość meczu to właśnie gospodarze mieli inicjatywę, a goście nie byli w stanie przeprowadzić skutecznej akcji zakończonej w polu punktowym. Oba przyłożenia dla "Panter" zdobył amerykański skrzydłowy Josiah Norwood. Dzięki wygranej polska drużyna zachowała szanse na awans do fazy play-off ligi europejskiej, jednak nie może pozwolić sobie na żadne potknięcia w sezonie zasadniczym. - Jestem dumny z naszego zespołu, tym bardziej że to moje pierwsze spotkanie w roli trenera głównego. Nasi gracze spełnili przedmeczowe założenia i ustrzegli się błędów, grając bardzo dobry mecz w defensywie. Teraz przed zawodnikami czas na regenerację, a sztab szkoleniowy już pracuje nad analizą spotkań naszych kolejnych rywali. Wiemy, że jesteśmy w grze i wciąż możemy awansować do fazy play-off - mówi Craig Kuligowski, trener główny Panthers Wrocław. Walka o play-offs trwa Następne spotkanie wrocławianie rozegrają za dwa tygodnie na wyjeździe - w niedzielę 21 lipca o 13:00 zmierzą się w rewanżu z niepokonanymi Stuttgart Surge. Transmisja meczu będzie dostępna od 12:55 w Polsat Sport 3, Polsat Box Go oraz na ligowej platformie streamingowej. Kolejny domowy mecz reprezentantów Polski w European League of Football odbędzie się 27 sierpnia o godz. 17.00. Wrocławianie podejmą wówczas na Stadionie Olimpijskim węgierskich Fehervar Enthroners.