Pantery do starcia z faworyzowaną ekipą ze Stuttgartu podeszły bez kompleksów i po dwóch kwartach kibice na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu mogli mieć powody do radości. Gospodarze prowadzili z wicemistrzami Europy 20:14 i wydawało się, że są na najlepszej drodze, by zanotować kolejne zwycięstwo w European League of Football. Niestety - w kolejnych dwóch kwartach do głosu doszli goście, którzy z nawiązką odrobili straty. Ostatecznie Panthers Wrocław ulegli Stuttgart Surge 34:44, ale zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie i z optymizmem mogą patrzeć na kolejne starcia w europejskich rozgrywkach. Kolejne spotkanie w European League of Football wrocławskie Pantery znów rozegrają przed własną publicznością. W niedzielę 9-go czerwca o 13:00 na Stadionie Olimpijskim zmierzą się z zespołem z Austrii Vienna Vikings.