Wrocław lepszy od Berlina Stawką meczu z Berlin Thunder dla Panthers Wrocław było pozostanie w grze o awans do fazy play-off. Obie ekipy zdawały sobie sprawę, że wynik tego spotkania zadecyduje o kolejności w tabeli konferencji wschodniej European League of Football. Jeśli wygraliby goście - byliby już pewni awansu do fazy pucharowej. Gdyby wrocławianie wygrali więcej niż 10 punktami - to oni byliby już o krok od play-offs. Zwycięstwo trzema punktami sprawia, że teraz "Pantery" muszą liczyć na korzystne wyniki innych spotkań European League of Football oraz wygrać swój następny mecz. <a href="https://sport.interia.pl/sportowe-zycie/news-gwiazdor-nfl-doprowadzil-do-smiertelnego-wypadku-sad-wydal-w,nId,6955820#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Gwiazdor NFL doprowadził do śmiertelnego wypadku. Sąd wydał wyrok</a> Pojedynek z Berlin Thunder miał bardzo wyrównany i defensywny przebieg. Po stronie Panthers Wrocław przyłożenia zdobywali Maciej Krupa oraz Kacper Jaszewski. Po przechwycie piłki w wykonaniu Macieja Jabłońskiego, wynik w ostatnich sekundach meczu ustalił Jakub Ałdaś celnym kopnięciem za trzy punkty. Ostatni mecz sezonu zasadniczego Przed Panthers Wrocław jeszcze jedno spotkanie w sezonie zasadniczym. 3 września (niedziela) reprezentanci Polski zagrają na wyjeździe z Fehervar Enthroners - węgierską ekipą, którą rozgromili w pierwszym spotkaniu aż 63:33. Pojedynek ten będzie można śledzić w sportowych kanałach Polsatu od godz. 16.20. Faza play-off European League of Football rozpocznie się tydzień później.