Tym razem Paulina Czarnota-Bojarska mówiła między innymi o hicie Pucharu Polski - meczu ŁKS - Legia Warszawa - który już dziś o 20.30 w Polsacie Sport. W jej wideoblogu dużo miejsca zajęła jednak analiza sylwetki Waldemara Fornalika. To ten temat przewija się przez sporą część najnowszego odcinka "Ekstraklasy". - Kiedy trener Michał Probierz miał chwile słabości, wykonywał telefon do Waldemara Fornalika. Jeśli chodzi o pracę klubową, Waldemar Fornalik też miewa bardzo piękne chwile, jak mistrzostwo Polski z Piastem, ale też te trudne, kiedy Piast w tym sezonie był nawet na ostatnim miejscu w tabeli. Kolejny raz potwierdza się jednak, że trener Fornalik potrafi zarządzać w kryzysie - powiedziała Paulina Czarnota-Bojarska. Co by było gdyby? - Na dzisiaj, Piast od dziewięciu spotkań nie przegrał ani razu. Na to się składa pięć zwycięstw i cztery remisy. Gdyby liczyć tabelę po dziewiątej kolejce, kiedy Piast się przełamał, drużyna Waldemara Fornalika byłaby liderem przed Pogonią Szczecin - wyliczyła dziennikarka Polsatu Sport. Zarządzanie w kryzysie to jedno. Ekspertka wymieniła również sukcesy Waldemara Fornalika z Ruchem Chorzów. - Na doświadczenie trenera składają się też sukcesy. Mistrzostwo Polski było niesamowitym wydarzeniem, jeśli chodzi o polską piłkę. Było też takie dla samych Gliwic. Fornalik broni się ciężką pracą i wynikami. Pamiętamy przecież z jego czasów w Ruchu Chorzów, gdy nie było idealnych warunków do pracy, jeżeli mowa o finansach i całej bazie. Potrafił być mimo wszystko wicemistrzem Polski albo na trzecim miejscu w tabeli - dodała Paulina Czarnota-Bojarska. AB