W 20 ligowych meczach Warta zgromadziła 26 punktów. Zajmuje 10. miejsce. Dobra postawa beniaminka to zasługa kilku kluczowych zawodników. W tym gronie jest Łukasz Trałka. W tym sezonie nie opuścił żadnego spotkania. Na koncie ma dwa gole i pięć asyst. W najnowszym odcinku swojego wideobloga Paulina Czarnota-Bojarska przypomniała sylwetkę Trałki. - Łukasz przeżywa trzecią młodość. Jest w fajnej formie - powiedziała. - 15, 16 lat temu wchodził do Ekstraklasy jako młody chłopak. To były inne czasy. Panowały nieco inne zasady. Dziś dużo mówi się o utalentowanej młodzieży. Są transfery wychodzące na miliony euro, ale w dalszym ciągu nestorzy potrafią się fajnie pokazać, jak np. Boguski, czy Boruc. W takich momentach wspominam zawsze pływaczkę Darę Torres, która w wieku 42 lat zdobywała olimpijskie medale - dodała Czarnota-Bojarska. Mistrzostwo Trałki Dziennikarka Polsatu Sport wspominała osiągnięcia Trałki. Przyznała też, że w ciągu kilkunastu lat pracy przeprowadziła z nim wiele rozmów, nie tylko na antenie. - Tych wywiadów było sporo. To ponad 15 lat, najpierw w Pogoni Szczecin, potem w ŁKS-ie. Wyjątkowy czas miał też w Polonii Warszawa, kiedy Józef Wojciechowski był właścicielem klubu. Następnie spędził siedem lat w Lechu - przypomniała. - W 2015 roku pracowałam w Poznaniu, gdy Lech zdobył mistrzostwo, byłam w szatni i pamiętam fetę. Łukasz, jako kapitan, pierwszy oblał mnie szampanem. To jeden z jego fajniejszych momentów. Przez tyle lat odbyliśmy wiele rozmów także poza anteną. To jest człowiek, który ma wiele dystansu do siebie - przyznała. Talent dziennikarski Trałka jest coraz bliżej zakończenia kariery. Ma za sobą już pojedyncze przygody w studiu telewizyjnym. Czarnota-Bojarska stwierdziła, że piłkarz świetnie nadawałby się na eksperta. - Jak dalej będzie prezentował taką formę, to nieprędko zostanie moim kolegą po fachu. W studiu, jako ekspert, ale tez jako prowadzący, świetnie sobie radził. Jeśli będzie miał chęć, po zakończeniu kariery, bardzo dobrze da sobie radę w telewizji - powiedziała dziennikarka. MPTego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!