Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 43 razy. Drużyna FC Kopenhaga wygrała aż 33 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko raz. Już w pierwszych minutach jedenastka FC Kopenhaga próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze SoenderjyskEego otworzyli wynik. W 33. minucie Jeppe Simonsen dał prowadzenie swojemu zespołowi. Bramka padła po podaniu Abdulrahmana Taiwy. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Ísakowi Jóhannessonowi z FC Kopenhaga. Była to 35. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny SoenderjyskEego. W 58. minucie za Rasmusa Winthera wszedł Luther Singh. Trzeba było trochę poczekać, aby Pep Biel wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Kopenhaga, strzelając gola w 65. minucie meczu. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek. Przy zdobyciu bramki pomógł Jonas Older. Kibice SoenderjyskEego nie mogli już doczekać się wprowadzenia Rasmusa Vindersleva. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Julius Eskesen. W 71. minucie w drużynie SoenderjyskEego doszło do zmiany. Emil Frederiksen wszedł za Rilwana Olanrewaju. Po chwili trener FC Kopenhaga postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Williama Bøvinga wszedł Elias Jelert, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi FC Kopenhaga utrzymać remis. W 83. minucie boisko opuścili piłkarze SoenderjyskEego: Soren Reese, Faris Pemi, a na ich miejsce weszli Dániel Prosser, Abdulrahman Taiwo. Między 84. a 87. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 88. minucie arbiter wskazał na wapno, jednak Jonas Older nie wykorzystał szansy strzelając obok bramki. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała drużyna gości. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół SoenderjyskEego w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą niedzielę jedenastka FC Kopenhaga będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Brøndby. Jej rywalem będzie Broendby IF. Tego samego dnia FC Midtjylland będzie przeciwnikiem zespołu SoenderjyskEego w meczu, który odbędzie się w Herning.