Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 27 spotkań drużyna Randersu wygrała 10 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz osiem remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W piątej minucie bramkę zdobył Mathias Greve. W zdobyciu bramki pomógł Tosin Kehinde. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Randersu w 11. minucie spotkania, gdy Vito Hammershøy-Mistrati zdobył drugą bramkę. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Randers: Mikkelowi Kallesøemu w 19. i Simonowi Gravesowi w 34. minucie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Dopiero w drugiej połowie Alhaji Kamara wywołał eksplozję radości wśród kibiców Randersu, strzelając kolejnego gola w 58. minucie starcia. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek. Przy strzeleniu gola ponownie asystował Tosin Kehinde. W 62. minucie Jonas Søndberg zastąpił Jannika Pohla. Po chwili trener Randersu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Tobias Klysner, a murawę opuścił Tosin Kehinde. W 72. minucie Alexander Ludwig został zmieniony przez Ágústa Hlynssona, co miało wzmocnić jedenastkę Horsensu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Simona Gravesa na Simona Piesingera oraz Marvina Egho na Bassalę Sambou. Na 11 minut przed zakończeniem meczu kartką został ukarany Frederik Lauenborg, zawodnik gospodarzy. A trener Horsensu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Muamera Brajanaca. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Louka Prip. W 84. minucie Peter Nymann został zmieniony przez Jacoba Buusa, co miało wzmocnić jedenastkę Horsensu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mathiasa Grevego na Nikolę Mileusnic oraz Vita Hammershøego-Mistratiego na Lasse Johnsena. W 89. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Muamera Brajanaca z Horsensu, a w piątej minucie doliczonego czasu spotkania Bassalę Sambou z drużyny przeciwnej. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0. Piłkarze Randersu dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast drużyna Horsensu w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Horsensu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Kopenhaga. Natomiast w poniedziałek FC Midtjylland zagra z drużyną Randersu na jej terenie.