Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Vejle' Boldklub zajmowała czwartą, natomiast zespół Lyngby - piątą pozycję. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie za Emila Nestveda wszedł Victor Torp. Trener Lyngby wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Magnusa Warminga. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Magnus Kaastrup. Chwilę później trener Vejle' Boldklub postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Germana Olegovicha. Na boisko wszedł Hugo Ekitike, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 68. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Marcela Ibsena z Lyngby, a w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania Denisa Kolingera z drużyny przeciwnej. W 72. minucie Jens Gammelby został zmieniony przez Frederika Lunda, co miało wzmocnić drużynę Lyngby. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lukasa Engela na Arthura Yamgę w 79. minucie oraz Allana Sousę na Lucasa Jensena w tej samej minucie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Vejle' Boldklub będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Odense BK. Natomiast w poniedziałek Aalborg BK zagra z jedenastką Lyngby na jej terenie.