Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 48 starć jedenastka Odense wygrała 20 razy i zanotowała 14 porażek oraz 14 remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Vito Hammershøj-Mistrati z Randersu. Była to dziewiąta minuta spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Odense w 29. minucie spotkania, gdy Max Fenger zdobył pierwszą bramkę. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Przy strzeleniu gola pomagał Jens Thomasen. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Odense. Na drugą połowę drużyna Odense wyszła w zmienionym składzie, za Mosesa Opondo wszedł Aron Þrándarson. Trener Randersu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Tobias Klysner, a murawę opuścił Mikkel Kallesøe. Drugą połowę jedenastka Randersu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Tosina Kehinde'a wszedł Mathias Nielsen. W 61. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Max Fenger z Odense. Asystę zanotował Jørgen Skjelvik. W 70. minucie za Mathiasa Grevego wszedł Frederik Lauenborg. A kibice Odense nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mikkela Hyllegaarda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Issam Jebali. Od 74. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Randersu i jedną drużynie przeciwnej. W 81. minucie Simon Piesinger został zmieniony przez Olivera Kristensena, co miało wzmocnić jedenastkę Randersu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Madsa Frøkjæra-Jensena na Andersa Klynge'a oraz Maksa Fengera na Sandera Svendsena. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Odense, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy. Obie drużyny wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie.