Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 42 spotkania drużyna Odense' wygrała 15 razy i zanotowała 14 porażek oraz 13 remisów. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 32. minucie za Jeppe Simonsena wszedł Rasmus Vinderslev. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę dostał Jørgen Skjelvik z Odense'. W 64. minucie Janus Drachmann został zmieniony przez Troelsa Kløve, co miało wzmocnić drużynę Odense'. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Andersa Kvindebjerga na Petera Christiansena. Trener SoenderjyskEego wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Emila Frederiksena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Rilwan Olanrewaju. W 78. minucie w drużynie Odense' doszło do zmiany. Sveinn Guðjohnsen wszedł za Emmanuela Sabbiego. W tej samej minucie trener Odense' postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Aron Þrándarson, a murawę opuścił Issam Jebali. Tymczasem to zawodnicy Odense' otworzyli wynik. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Jens Thomasen. Sytuację bramkową stworzył Mads Frøkjær-Jensen. W 86. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Alexandra Hartmanna z SoenderjyskEego, a w 87. minucie Sveinna Guðjohnsena z drużyny przeciwnej. W 86. minucie w jedenastce SoenderjyskEego doszło do zmiany. Pierre Kanstrup wszedł za Patricka Banggaarda. W pierwszej minucie doliczonego czasu meczu gola samobójczego strzelił zawodnik Odense' Jeppe Theis. Trzy minuty później sędzia pokazał kartkę Victorowi Mpindiemu, piłkarzowi SoenderjyskEego. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna SoenderjyskEego dokonała czterech zmian. Już w najbliższy piątek zespół Odense' będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Randers FC. Natomiast 29 listopada FC Kopenhaga zagra z zespołem SoenderjyskEego na jego terenie.