Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 55 starć jedenastka Odense wygrała 24 razy i zanotowała 19 porażek oraz 12 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Odense w 16. minucie spotkania, gdy Oliver Lund strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki pomagał Ramon Leeuwin. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Marco Lund z jedenastki gospodarzy. Była to 36. minuta starcia. Zespół Esbjerga ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 45. minucie na listę strzelców wpisał się Troels Kløve. Trener Esbjerga wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Emmanuela Otiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 12 razy. Murawę musiał opuścić Jeppe Brinch-Vilhelmsen. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić pierwszą bramkę. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartką został ukarany Adrian Petre, zawodnik Esbjerga. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Odense w 60. minucie spotkania, gdy Ramon Leeuwin strzelił trzeciego gola. Asystę zaliczył Casper Nielsen. W 64. minucie sędzia przyznał kartkę Oliverowi Lundowi z Odense. W 66. minucie Adrian Petre zastąpił Yuriego Yakovenkę. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 71. minucie gola pocieszenia strzelił Yuriy Yakovenko. To już szóste trafienie tego piłkarza w sezonie. Bramka padła po podaniu Daniela Anyembe'a. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania w drużynie Esbjerga doszło do zmiany. Adnane Tighadouini wszedł za Marka Brinka. W 88. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Troels Kløve z Odense. Asystę przy golu zaliczył Bashkim Kadrii. Chwilę później trener Odense postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 90. minucie zastąpił zmęczonego Jeppe Tverskova. Na boisko wszedł Alexander Ludwig, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku boisko opuścili piłkarze Odense: Mads Frøkjær-Jensen, Mathias Greve, a na ich miejsce weszli Troels Kløve, Casper Nielsen. Minutę później arbiter wręczył kartkę Madsowi Frøkjærowi-Jensenowi z zespołu gospodarzy. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-1. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Esbjerga przyznał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 19 maja zespół Odense będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Farum. Jego przeciwnikiem będzie FC Nordsjaelland. Tego samego dnia FC Kopenhaga zagra z drużyną Esbjerga na jej terenie.