Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 42 razy. Zespół FC Kopenhaga wygrał aż 30 razy, zremisował dziewięć, a przegrał tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu drużyna gości objęła prowadzenie. W drugiej minucie Dame N'Doye dał prowadzenie swojemu zespołowi. To już czwarte trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Jonas Older. Od 17. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom FC Kopenhaga i dwie drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FC Kopenhaga. Drugą połowę zespół FC Kopenhaga rozpoczął w zmienionym składzie, za Rasmusa Falka wszedł Jens Stage. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła wyrównująca bramka w tym spotkaniu. W 47. minucie na listę strzelców wpisał się Christian Jakobsen. Prawie natychmiast Jens Stage wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Kopenhaga, strzelając kolejnego gola w 49. minucie pojedynku. Asystę zanotował Carlo Holse. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom SoenderjyskE: Stefanowi Gartenmannowi w 53. i Christianowi Jakobsenowi w 59. minucie. W 65. minucie Viktor Fischer został zmieniony przez Pepa Masa. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Soenderjyskego doszło do zmiany. Victor Mpindi wszedł za Marca Rojasa. Trener Soenderjyskego postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Christiana Jakobsena i na pole gry wprowadził napastnika Petera Christiansena. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Chwilę później trener FC Kopenhaga postanowił wzmocnić formację obronną i w 80. minucie zastąpił zmęczonego Pierre'a Bengtssona. Na boisko wszedł Bryan Oviedo, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 82. minucie w drużynie Soenderjyskego doszło do zmiany. Danny Amankwaa wszedł za Nicholasa Marfelta. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. Sędzia pokazał cztery żółte kartki piłkarzom Soenderjyskego, a zawodnikom gości wręczył trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna FC Kopenhaga zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Lyngby Boldklub. Natomiast 12 sierpnia Aarhus Gymnastikforening zagra z zespołem Soenderjyskego na jego terenie.