Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 38 razy. Jedenastka Nordslaellandu wygrała aż 14 razy, zremisowała 15, a przegrała tylko dziewięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Randersu w 13. minucie spotkania, gdy Marvin Egho strzelił pierwszego gola. W 31. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Nordslaellandu Mads Aaquist. Niedługo później Andre Romer wywołał eksplozję radości wśród kibiców Randersu, zdobywając kolejną bramkę w 45. minucie starcia. Drugą połowę drużyna Nordslaellandu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Madsa Aaquista, Mikkela Rygaarda weszli Mikkel Damsgaard, Mohammed Kudus. W 57. minucie kartkę dostał Abu Francis, piłkarz Nordslaellandu. W tej samej minucie za Mikkela Kallesøego wszedł Frederik Lauenborg. W 66. minucie Ibrahim Sadiq został zmieniony przez Clintona Antwiego, co miało wzmocnić jedenastkę Nordslaellandu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Emila Riisa na Kaspra Høgha. W 71. minucie sędzia pokazał kartkę Erikowi Marxenowi z Randersu. Mimo że zespół gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 66 ataków oddał tylko cztery celne strzały, to w końcu strzelił długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 82. minucie bramkę pocieszenia zdobył Mohammed Kudus. Asystę zanotował Mathias Rasmussen. Chwilę później trener Randersu postanowił bronić wyniku. W 83. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Marvina Egho wszedł Mathias Nielsen, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać prowadzenie. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał kartką Mathiasa Rasmussena, zawodnika gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1. Przewaga jedenastki Nordslaellandu w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Randersu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Odense BK. Natomiast 11 sierpnia Silkeborg IF zagra z jedenastką Nordslaellandu na jej terenie.