Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 56 razy. Jedenastka Silkeborga wygrała aż 25 razy, zremisowała 16, a przegrała tylko 15. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 29. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Madsa Kaalunda z Silkeborga, a w 34. minucie Gustava Marcussena z drużyny przeciwnej. Na murawie, jak to często zdarzało się Lyngby w tym sezonie, pojawił się Kasper Mølgaard, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 40. minucie Lasse Fosgaarda. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Silkeborga wyszedł w zmienionym składzie, za Vegarda Leikvolla wszedł Sebastian Jørgensen. W 59. minucie Kasper Enghardt zastąpił Magnusa Warminga. A kibice Silkeborga nie mogli już doczekać się wprowadzenia Alexandra Linda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Emil Holten. Między 65. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Lyngby: Magnus Westergaard, Pascal Gregor, Gustav Marcussen, na ich miejsce weszli: Martin Ørnskov, Frederik Winther, Ertuğrul Tekşen. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Rasmusa Carstensena, Nicolaiego Vallysa, Madsa Kaalunda zajęli: Svenn Crone, Jeppe Okkels, Mark Brink. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Svennowi Cronemu z Silkeborga. Była to 90. minuta spotkania. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Lyngby dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. Już w najbliższą niedzielę zespół Silkeborga zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie SonderjyskE Haderslev. Natomiast w poniedziałek Odense BK zagra z zespołem Lyngby na jego terenie.