Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 68 pojedynków drużyna Broendby wygrała 29 razy i zanotowała 21 porażek oraz 18 remisów. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 13. minucie Evander zastąpił Mikaela Andersona. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Ogochukwu Frank z Midtjyllandu. Była to 33. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Midtjyllandu postanowił zagrać agresywniej. W 58. minucie zmienił pomocnika Awera Mabila i na pole gry wprowadził napastnika Lasse Vibego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 59. minucie w zespole Midtjyllandu doszło do zmiany. Ronnie Schwartz wszedł za Sory'ego Kabę. Chwilę później trener Broendby postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Simon Tibbling, a murawę opuścił Lasse Vigen. Między 70. a 85. minutą, boisko opuścili zawodnicy Broendby: Samuel Mráz, Simon Hedlund, Josip Radošević, na ich miejsce weszli: Mikael Uhre, Jesper Lindstrøm, Anis Slimane. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Marca Dala, Jensa-Lysa Cajustego zajęli: Paulinho, Tim Sparv. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Midtjylland: Mikaelowi Andersonowi w 87. minucie i Alexandrowi Scholzowi w trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku. Wyraźna przewaga drużyny Midtjyllandu nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona trzy celne strzały. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Midtjyllandu pokazał trzy żółte. Jedenastka gospodarzy wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół Broendby w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższą niedzielę drużyna Broendby będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Kopenhaga. Tego samego dnia Aarhus Gymnastikforening zagra z drużyną Midtjyllandu na jej terenie.