Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Horsensu zajmował drugą, natomiast drużyna Hobra - trzecią pozycję. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 13 razy. Zespół Hobra wygrał aż cztery razy, zremisował siedem, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Horsensu nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 13. minucie na listę strzelców wpisał się Nicolai Brock-Madsen. Przy zdobyciu bramki pomógł Jonas Thorsen. Jedenastka Hobra otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 19. minucie Imed Louati wyrównał wynik meczu. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Edgar Babayan. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka Hobra wyszła w zmienionym składzie, za Jonasa Damborga wszedł Louicius Deedson. W 58. minucie Louka Prip został zmieniony przez Jeppe Kjaera. Trener Horsensu postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Petera Therkildsena i na pole gry wprowadził napastnika Olivera Drosta. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na 13 minut przed zakończeniem meczu w zespole Horsensu doszło do zmiany. Erhan Mašović wszedł za Nicolaiego Brocka-Madsena. W tej samej minucie na murawie pojawił się Jacob Tjørnelund z Hobra, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Wszedł on za Mathiasa Haarupa. W 86. minucie w jedenastce Hobra doszło do zmiany. Mathies Skjellerup wszedł za Påla Kirkevolda. W drugiej połowie nie padły bramki. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Horsensu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Esbjerg fB. Tego samego dnia Randers FC będzie gościć zespół Hobra.