Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 69 pojedynków zespół Aalborga wygrał 26 razy i zanotował 22 porażki oraz 21 remisów. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Wysiłki podejmowane przez zespół Aalborga w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 46. minucie na listę strzelców wpisał się Kasper Kusk. W zdobyciu bramki pomógł Patrick Olsen. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu sędzia pokazał kartkę Kasprowi Kuskowi z drużyny gości. Niedługo później Kasper Kusk wywołał eksplozję radości wśród kibiców Aalborga, strzelając kolejnego gola w 60. minucie meczu. Asystę przy bramce zanotował Lucas Andersen. W 63. minucie Tom van Weert został zmieniony przez Frederika Børstinga. A trener Silkeborga wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Madsa Kaalunda. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Jeppe Okkels. W 70. minucie Filip Lesniak został zmieniony przez Emila Holtena, a za Vegarda Leikvolla wszedł na boisko Mark Brink, co miało wzmocnić jedenastkę Silkeborga. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucasa Andersena na Olivera Klittena. W 77. minucie arbiter ukarał kartką Olivera Klittena, piłkarza gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Sędzia nie ukarał zawodników Silkeborga żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka Aalborga w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. 23 lutego zespół Silkeborga rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Kopenhaga. Tego samego dnia Broendby IF zagra z zespołem Aalborga na jego terenie.