Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 55 razy. Zespół Silkeborga wygrał aż 25 razy, zremisował 16, a przegrał tylko 14. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 28. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Svenna Cronego z Silkeborga, a w 35. minucie Marcela Rømera z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Lyngby rozpoczęła w zmienionym składzie, za Frederika Winthera wszedł Frederik Gytkjær. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Lyngby w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem bramkę zdobył Marcel Rømer. Bramka padła po podaniu Rezana Corlu. W 64. minucie Mads Kaalund został zmieniony przez Emila Holtena. A kibice Lyngby nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jespera Christjansena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Gustav Marcussen. W 78. minucie Jeppe Okkels został zmieniony przez Sebastiana Jørgensena, co miało wzmocnić drużynę Silkeborga. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lasse Nielsena na Lasse Nielsena. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Jeppe Gertsen z Silkeborga. Była to 84. minuta pojedynku. Trener Silkeborga postanowił zagrać agresywniej. W 90. minucie zmienił pomocnika Filipa Lesniaka i na pole gry wprowadził napastnika Alexandra Rasmussena. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Lyngby, a zawodnikom gości pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.