Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 41 razy. Zespół Broendby wygrał aż 24 razy, zremisował dziewięć, a przegrał tylko osiem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Randersu otworzyli wynik. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Emil Riis. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Saba Lobjanidze. Zespół Broendby nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W dziewiątej minucie bramkę wyrównującą zdobył Dominik Kaiser. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Lasse Vigen. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W 51. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Simonowi Piesingerowi, zawodnikowi Randersu. W 62. minucie Simon Piesinger został zmieniony przez Andre'a Romera. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 70. minucie, w zespole Randersu za Mathiasa Nielsena wszedł Simon Graves, a w drużynie Broendby Simon Hedlund zmienił Jespera Lindstrøma. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał żółtą kartkę Paulusowi Arajuuriemu z drużyny gości. W 75. minucie w zespole Randersu doszło do zmiany. Johnny Thomsen wszedł za Emila Riisa. Trener Broendby postanowił zagrać agresywniej. W 80. minucie zmienił pomocnika Simona Tibblinga i na pole gry wprowadził napastnika Mikaela Uhre'a. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Na sześć minut przed zakończeniem spotkania arbiter przyznał żółtą kartkę Simonowi Gravesowi z Randersu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Broendby w 90. minucie spotkania, gdy Mikael Uhre strzelił drugiego gola. W zdobyciu bramki pomógł Jesper Lindstrøm. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku w drużynie Broendby doszło do zmiany. Tobias Børkeeiet wszedł za Dominika Kaisera. Paulus Arajuuri z Broendby minutę później dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej ten zawodnik został ukarany w 73. minucie. Zespół gospodarzy nie dał rywalom długo cieszyć się ze zdobytej bramki. W piątej minucie doliczonego czasu spotkania Marvin Egho wyrównał wynik meczu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-2. Przewaga zespołu Broendby w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Randersu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Hobro IK. Tego samego dnia Odense BK zagra z zespołem Broendby na jego terenie.