Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 77 spotkań jedenastka FC Kopenhaga wygrała 37 razy i zanotowała 18 porażek oraz 22 remisy. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. W 25. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Olivera Lunda z Odense, a w 34. minucie Zecę z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka FC Kopenhaga wyszła w zmienionym składzie, za Guillerma Varelę wszedł Sotirios Papagiannopoulos. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Odense: Ramonowi Leeuwinowi w 49. i Bashkimowi Kadriemu w 66. minucie. W 75. minucie Anders Jacobsen został zmieniony przez Nicklasa Heleniusa. Chwilę później trener Odense postanowił wzmocnić linię pomocy i w 76. minucie zastąpił zmęczonego Jensa Thomasena. Na boisko wszedł Janus Drachmann, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Mimo że zespół gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 97 ataków oddał tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 77. minucie Dame N'Doye dał prowadzenie swojej drużynie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szesnaste trafienie w sezonie. Asystę zanotował Nicolaj Thomsen. Chwilę później trener FC Kopenhaga postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł William Kvist, a murawę opuścił Viktor Fischer. W 86. minucie Casper Nielsen został zmieniony przez Mathiasa Grevego, co miało wzmocnić jedenastkę Odense. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rasmusa Falka na Pierre'a Bengtssona. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Andreas Bjelland, zawodnik gości. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom FC Kopenhaga wręczył dwie. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół FC Kopenhaga będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Brøndby. Jego przeciwnikiem będzie Brondby IF. Tego samego dnia FC Midtjylland będzie rywalem jedenastki Odense w meczu, który odbędzie się w Herning.