Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań drużyna Lyngby wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Nordslaellandu w 26. minucie spotkania, gdy Mohammed Kudus zdobył z karnego pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Nordslaellandu. W 49. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Patricka da Silvę z Lyngby, a w 51. minucie Kiana Hansena z drużyny przeciwnej. Trener Lyngby postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Emilia Simonsena i na pole gry wprowadził napastnika Ertuğrula Tekşena. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Piłkarze gospodarzy otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 63. minucie wynik ustalił Lasse Nielsen. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Rezan Corlu. W 72. minucie Lasse Nielsen zastąpił Frederika Gytkjæra. W 76. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mohammeda Kudusa z Nordslaellandu, a w 78. minucie Ertuğrula Tekşena z drużyny przeciwnej. W 77. minucie w drużynie Nordslaellandu doszło do zmiany. Isaac Atanga wszedł za Ibrahima Sadiqa. Chwilę później trener Nordslaellandu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Mathias Rasmussen, a murawę opuścił Ulrik Yttergård. Na 10 minut przed zakończeniem meczu arbiter pokazał żółtą kartkę Abdulowi Muminowi, zawodnikowi Nordslaellandu. W 82. minucie Gustav Marcussen został zmieniony przez Jespera Christjansena, co miało wzmocnić zespół Lyngby. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Clintona Antwiego na Joachima Rothmanna. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku czerwoną kartkę obejrzał Mohammed Kudus, tym samym drużyna gości musiała końcówkę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Piłkarze Nordslaellandu obejrzeli w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 8 grudnia drużyna Lyngby zawalczy o kolejne punkty w Århus. Jej rywalem będzie Aarhus Gymnastikforening. Tego samego dnia FC Kopenhaga zagra z zespołem Nordslaellandu na jego terenie.